Konferencje ?!

Proszę was zróbcie przynajmniej raz jakąś porządną konferencję. Jak na razie to zadaliście kilka "mało trafnych" pytań, którego niczego nie wnosiły. Nie skupiajcie się na treści technicznej spektaklu, ale raczej na jego sensie. Poświęćcie trochę czasu na przygotowaniu pytań. Jeśli wy sami macie tylko 3 pytania na krzyż ty nic dziwnego, że nikt z widowni nie potrafi wymyślić czegoś inteligentnego. Pobudźcie ich !!!! Jak coś to postaram sie wam pomóc w miarę możliwości Wink

Ps.
Jeśli robicie zdjęcia z fleszem to róbcie je gdzieś z tyłu bo te błyski sa irytujące ;/

Cybel, w pełni się z Tobą zgadzam. ;] Konferencje nie stoją na wysokim poziomie, chociaż mogło być gorzej Very Happy

Ta po 'Stypie' była chyba najlepsza ze wszystkich do tej pory, ale to wcale nie znaczy, że była dobra. ;]

I również proszę o nie robienie zdjęć z fleszem, bo dzisiaj miałam ochotę wydrapać oczy, powyłamywać palce i ogólnie skrzywdzić w sposób okrutny fotografów. ;]

Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mam te same odczucia jeżeli chodzi o flesze. Brak szacunku zarówno dla aktorów jak i widza. Poza tym dokumentację prowadzi 2 mi, a nie widzowie z pierwszego rzędu z odjechanymi cyfrówkami.

No więc organizatorzy do dzieła Razz

Zróbcie wszystko, żeby wasz festiwal był jak najlepszy Wink

Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

oprócz 2mi kreceniem filmow ze wszystkich spektakli zajmuje sie BTV ;- ) by co
a co do konferencji, to nie wiem czy nasze w tamtym roku byly lepsze ale z usmiechem ogladam tegoroczne, bo wiem jaki to stres
ja mysle, ze wszystko sie dopiero rozkreca [ ;

Aaaa i jeszcze jedna myśl Wink

Czasem jest tak, że konferansjerzy chcą zrobić z siebie gwiazdorów przez "śmieszny" tekścik lub minkę (niekoniecznie w tym roku). Proszę darujcie sobie te pseudo śmieszne komentarze i docinki to ma być konferencja, a nie śmiechu warte.

Mnie się nie podobały te tegoroczne konferencje, których świadkiem miałam okazję do tej pory być... Żenada trochę. Chociaż może nie powinnam się wypowiadać, bo sama w zeszłym roku poprowadziłam jedną z najgorszych konferencji (mam usprawiedliwienie, że zostałam zaciągnięta do prowadzenia jej tak ze dwie godziny przed.) Razz

Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mimo wszystko i tak uważam, że od konferencji ważniejszy jest sam spektakl Wink

Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A ja polemizowałbym - bo konferencja czasem pomaga wyciągnąć ze spektaklu rzeczy ważne, które mogą mieć znaczący wpływ na jej odbiór, a przy samym widowisku mogą zostać pominięte. Do tego pokazuje ile w spektaklu tak naprawdę jest pomysłów reżysera, a ile rzeczy wychodzi przez przypadek i jest zupełnie nieprzemyślanych.

Jeden kij, nie ma sensu zastanawiać sie nad tym co ważniejsze. Trzeba robić te konferencje z sensem, i tutaj apeluje do konferansjerów- spędzajcie trochę czasu na próbach z aktorami, obserwujcie, notujcie, nie wiem, malujcie, dziergajcie, stwórzcie spójną i sensowną listę pytań. Mówię to w sumie dla waszego dobra, bo przyjdzie czas, kiedy będziecie musieli poprowadzić konferencję ludziom bardziej bezpośrednim, bardziej wyszczekanym/chamskim lub po prostu sprytnym, którzy zamienią waszą konferencję w dowcip i będą przy tym się świetnie bawić.

A propos reporterów, Tomasz, Gosia, zróbcie coś. Oni wsadzają te aparaty do tyłka aktorom i walą fleszem po twarzy, tak nie może być. W każdym normalnym teatrze taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Rozumiem, zaraz padnie argument : "ale to nie jest prawdziwy teatr tylko festiwal!!!". Lub coś w ten deseń. Błyski, szczękania i cykania rozpraszają uwagę w sposób który bardzo ciężko zrozumieć komuś, kto nigdy na scenie nie występował. OGARNIJCIE ICH.

W poniedziałek się za to zabiorę, ale oni zostali poinformowani także wiesz do życi im nie nakopia, a druga sprawa, że połowa fleszy idzie nie od oficjalnych fotografów, a od widzów?znajomych? którzy robią sobie fotki na własne konto.

eeeee
racja!
podczas '86 marcetnika' do szaułu doprowadzało mnie zielone światełko z aparatu pewnej osoby z tylca małej sceny.
może być 1 fotograf, który daje rade ze zdjęciami i chyba wystarczy ?
zastanawiają mnie też 2 kamery. po co, dlaczego ?

nie jestem pewien czy to nie było specjalnie ;D

Ale ja sobie te konferencje wyobrażałem inaczej. Trochę jak jakieś szoł, bardziej zeby to przebojowe było. No bo przecież tak w przyszłości wyglądają różnego rodzaju wywiady. Bo nazwa "konferencja" trochę inaczej mi się wyobrażała ;p.

Chociaż w sumie przy moim występie to nie wiem, czy bym chciał, żeby ktoś jakieś cuda odwalał Wink

EDIT: a jeśli chodzi o kamery, to jedna jest z ramienia II MI, a druga z Batory TV. A po co, to nie wiem. Może se potem pomontują obraz z dwóch kamer i wyjdzie profesjonalna retransmisja ;D

nie no, bo jak ktoś mi pstryknie fleszem w twarz to po spektaklu ubije tego reportera i bedzie miał koniec dziennikarzenia ;]

Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

BatoryTV nagrywa wszystkie spektakle i archiwizuje je na stronie (taka rola tv), IImi działa osobno (ponoć z czyjegoś polecenia) i na to już raczej nie mamy wpływu [ ;
Cóż... jakoś trzeba się dzielić i współpracować.